Wyobraźcie sobie jak wasze ciało unosi się w ciemnej pustce. Wokół was nie ma nic. Smolista czerń jest tak głęboka, iż nie dostrzegacie własnych kończyn. Po pewnym czasie popadacie w letarg, z którego w końcu się budzicie. Niestety rzeczywistość nie jest wcale lepsza. Zmęczone ciało nie słucha, a w głowie jest jedynie natłok myśli „kim jestem?”, „co tutaj robię?”…

Adrianna zwana Rianną cierpi na amnezję. Ku jej nieszczęściu otaczający ją ludzie nie niosą żadnej pomocy, wsparcia, czy po prostu odrobiny empatii. Znajduje się w ośrodku otoczonym górami, pod okiem opiekunów, których nie zna, którzy wymagają bardzo specyficznych rzeczy i nie znoszą sprzeciwu. Napięcie, wrogość i strach kotłują się między stronami, a desperacja by osiągnąć swój cel sięga zenitu. A najgorsze jest to, że wszystko owiane jest totalną tajemnicą, zmową milczenia, którą Adrianna musi udźwignąć sama. Targają nią buntownicze nastroje, próbuje się uwolnić spod nadzoru pseudonaukowców. Jednak każda próba okazuje się niewypałem. Na dodatek Rianna odkrywa niesamowite umiejętności, które doskonaliła w przeszłości. Telekineza, pyro kineza, lewitacja to dla niej pestka. Pomyśleć, że jej przeszłość skrywa dużo więcej niespodzianek. Niekoniecznie przyjemnych i dobrych. A posługiwanie się umysłem nie jest jedyną siłą jaką posiada ta interesująca nastolatka. Intryga się zacieśnia. Kto jeszcze chce mieć władzę nad Rianną?

Czekam z niecierpliwością na tom 2.

Dominika Filek