Bookeriada

Książki zza granicy: Jan Morris, „Hav”

Nie ma takiego miejsca na ziemi jak Hav, a przecież to miejsce ma coś wspólnego z wyprawami krzyżowymi, poznało siłę Saladyna, widzane było nawet przez Tołstoja, a poza tym czy tak trudno trafić gdzieś we wschodnią część Śródziemnomorza? Przecież o tym śródziemnomorskim mieście mogą zaświadczyć wszyscy, którzy widzieli jego cuda architektoniczne… Na przykład sama autorka Hav, Jan Morris, urodzona w 1926 roku, mieszkająca w Walii, która napisała około czterdziestu książek, w tym trylogię na temat Imperium Brytyjskiego, a także prowadziła badania na temat Walii, Hiszpanii, Wenecji, Manhattanu, Sydney czy Hong Kongu.

Jan Morris w swojej powieści prowadzi nas przez zaułki miasta, gdzie spotkać można Włochów, Rosjan i Arabów – w końcu wszyscy oni lubią przesiadywać w ukrytych tam kawiarniach i kasynach.

Morris opublikowała powieść Last Letters from Hav w 1985 roku – dzieło zdobyło wielką popularność. Kto mógłby przypuszczać, że po ponad dwudziestu latach powstanie kolejna część tej opowieści o zagadkowym mieście, widzianym już z perspektywy XXI wieku – że zmieni się nie do poznania, zarządzane przez grupę fanatyków, którzy będą na nowo pisać jego historię?

Na ile Hav jest pamiętnikiem z podróży autorki, odbiciem miejsc, dostrzeżonych w miastach, które tym razem istnieją naprawdę, na ile ma służyć jako przestroga polityczna? To za mało powiedzieć, że autorka przenosi czytelnika do niezwykłego miejsca, którego nigdy nie było na mapie, ale zawsze mogło się na niej pojawić. To za mało powiedzieć, że autorka napisała wzruszający list miłosny, wcale nie do jakiegoś wyimaginowanego miasta, ale do życia…

Data publikacji: sierpień 2011

Wydawca: New York Review Books

Opracowano na podstawie: http://www.nybooks.com/books/imprints/classics/hav/