Bookeriada

Kundelek literacki: Sienkiewicz jest pod wpływem klątwy?!

Sienkiewicz bieduje jak „normalny” student?!

Co za brak zdecydowania! Po rozpoczęciu studiów prawniczych, Henryk szybko postanowił przenieść się na wydział lekarski (zgodnie z wolą matki, która chciała by jej syn zdobył dobry zawód). Ostateczny wybór padł na wydział filologiczny.

Zamożni studenci-humaniści? Jak wiadomo, coś takiego nie istnieje, o czym dotkliwie przekonał się Sienkiewicz. Przyciśnięty wieloma dniami głodowania, Henryk rozpoczął pracę jako nauczyciel synów książąt Woronieckich.

Widział ktoś bogatych nauczycieli?

 Plan wyzwolenia Polski?

Henryk Sienkiewicz (13 l.) opracował autorski plan wyzwolenia kraju. Nasi dociekliwi reporterzy odnaleźli rzeczonego nastolatka i zapytali o szczegóły (co nie było proste). Po początkowym przełamywaniu nieśmiałości rozmówcy, dowiedzieliśmy się, że nieletni uważa, że kluczem jest wysłanie wszystkich Polaków do Ameryki, gdzie utworzą armię, a następnie powrót i wyzwolenie kraju.

Pakujecie się czy robicie zrzutkę na leczenie młodzieńca? Czekamy na opinie.

 Sienkiewicz jest pod wpływem klątwy?!

Wnikliwi obserwatorzy odkryli, że wszystkie ukochane Sienkiewicza nosiły takie samo imię – Maria! Przy pięciu kobietach jest to dosyć osobliwe zjawisko. Klątwa? Może właśnie przez to bajerowanie Heleny Modrzejewskiej nie odniosło skutku?

Czytelników prosimy o przysyłanie nazwisk autorów klątwy (najlepiej za pomocą gołębi pocztowych lub posłańców).

 Znany pisarz ma własną sektę?!

22 grudnia 1900 roku odbył się uroczysty event z okazji jubileuszu pracy twórczej Henryka S. – brzmi nieźle, prawda? Zaproszone dzieci wręczyły jubilatowi Dziesięć Przykazań Sienkiewiczowskich…i w tym momencie zaczęły się podejrzenia o sekciarstwo. Jedno
z przykazań głosiło: „Nie będziesz miał Mickiewicza, Słowackiego, Krasińskiego i innych nade mną”. Szczery zachwyt? A może mantra uwielbienia dla guru sekty?

 Sienkiewicz to niskopienny dzieciak!

Wysłaliśmy naszego reportera na przeszpiegi odnośnie wywęszenia kompleksów dumy narodu, Henryka Sienkiewicza. Oczywiście udało się (w tym miejscu dziękujemy za donosy)!

Pisarz wstydzi się…swojego niskiego wzrostu, dziecinnego wyglądu i nie umięśnionej klaty (w jego języku to zapewne „brak krzepy fizycznej”).

Domyślamy się, że odrzucenie Henryka przed dowódcę oddziału powstańców musiało być ciężkim przeżyciem…”Dzieci nam tutaj nie potrzeba” – to musiało zaboleć.

Pamiętacie niepozornego Michała Wołodyjowskiego z Trylogii, który pomimo niedoskonałości był najlepszy w szermierce? Oto niezawodna metoda na leczenie kompleksów!

 15 tysięcy rubli darowizny –  znamy nazwiska tych, którzy na tym skorzystają!

Sienkiewicz otrzymał 15 tysięcy rubli od fanatycznego wielbiciela, posługującego się pseudonimem Michał Wołodyjowski. Pisarz nie chciał zgodzić się na taki prezent, jednak darczyńca już więcej się nie odezwał.

Henryk przemyślał sprawę i wsparł fundusz stypendialny im. Marii Sienkiewiczowej.

A kto na tym skorzysta? Oczywiście sami celebryci! Maria Konopnicka, Stanisław Przybyszewski i Stanisław Witkacy. Jak to mówią: „będzie się działo”!

 Sienkiewicz ma dość sławy?

W 1901 roku żyje się tylko wiadomościami o wojnie w Chinach i Sienkiewiczem. Ponoć już sam pisarz ma tego dość! Zmęczony sławą, powiedział do swojego przyjaciela: „Wiadomości o Chinach i Sienkiewiczu mam już serdecznie dosyć!”.

Poza granicami kraju także próżno szukać spokoju. By uniknąć ataku fanów, Sienkiewicz melduje się w hotelach pod wymyślonym nazwiskiem. Spryciarz…ale Kundelek Literacki
i tak go dopadnie!

 H. Sienkiewicz Indianinem!

Popularny pisarz przebywa w Stanach Zjednoczonych, a wszyscy dziennikarze narzekają, że trudno go namierzyć. Co to dla nas!

Sienkiewicz zainteresował się kulturą i zwyczajami Indian, ponoć uczy się także polować używając lasso!

 Przyłapała: Alicja Knapik