Bookeriada

RECENZJA: MAŁGORZATA GOLUDA, "BIAŁY LABIRYNT"

Z raportu Anioła Stróża grupy operacyjnej 12, kręgu Pierwszego – Stary Świat

Wszystko układało się po mojej myśli. Kinga z moją pomocą dostała się do wymarzonej szkoły plastycznej. Już planowałem jej przyszłość na kilka lat naprzód, kiedy niespodziewanie pojawił się mój „ukochany” brat bliźniak – upadły. Jak zwykle mając w zwyczaju zaczął niewinnie. Pierwsze kuszenie marihuaną okazało się sukcesem. Udało mi się na szczęście utrzymać w ryzach moją podopieczną, by zatrzymała się na tym etapie. Niestety, mój braciszek uwielbiający Goethego, zaserwował Kindze weltschmerz. Wtedy też straciłem nad nią kontrolę. Mogłem jedynie się przyglądać jak dziewczyna pogrąża się w coraz gorszym bagnie w tak młodym wieku. Był to mój pierwszy tak młody podopieczny.
Nie wiedziałem czego się spodziewać. Wystosowałem wobec tego pismo do Archanioła Gabriela o fiolkę łaski. Pierwszy raz miałem w użyciu anielski specyfik mający pomóc nawrócić się duszy, dążącej do samozagłady. Musiałem się wycofać z chwilowej opieki nad Kingą. Brat wtedy pokazał całą swoja moc prowadząc moją podopieczną ku śmierci.

W końcu zaatakowałem z zaskoczenia. Łaski nie wykorzystałem w całości przy pierwszym podejściu. Czekałem, aż pierwsza kropla zacznie drążyć zmurszały mózg. Nie było łatwo. Brat widząc, że zaczynam podejmować z nim walkę przystąpił do kolejnych ataków. Wreszcie po którymś razie odpuścił. Wiedział, że moja uparta natura tylko mu przeszkodzi w niszczeniu Kingi. Wtedy też przelałem do jej duszy całą łaskę. Mogłem odpocząć po potyczkach, patrząc z uśmiechem jak dziewczyna wraca do siebie. Nie była tą samą Kingą co przed atakiem. Teraz dojrzała i odnalazła się na nowo w świecie.

Czym jest łaska? Jest lekiem anielskim pochodzącym od Światła. Zmazuje grzechy podopiecznego, pomaga mu w otwarciu oczu na swoje życie. Ma także moc wypędzania demonów chrześcijańskich i demonów niskich kategorii z innych wierzeń. Wykorzystywana w przypadku upartych pasożytów duszy.

 Pierwszy dopisek do raportu

Fascynacja Kingi upadłymi, pokrewnymi Lampki, została uznana za błąd i nieświadomość religijną wynikającą z młodego wieku. Rzucenie klątwy voodoo rozpatrzyła Grupa Operacyjna Starego Świata. Ona też posiada pełny zapis procedury jaka została przeprowadzona. Dostępna do wglądu po uprzednim zawiadomieniu.

Drugi dopisek do raportu

Pełny opis znajduje się w archiwum mojego biura. Do wglądu dla Aniołów mojego i wyższego rzędu.

Ocena raportu

Przeglądając wszystkie dokumenty związane z przedstawionym przypadkiem i sposób ich prezentacji, oceniam Anioła Stróża grupy operacyjnej 12, kręgu Pierwszego ze Starego Świata na trzy pióra serafińskie w pięciostopniowej skali. Przypuszczam, że przy kolejnym podobnym przypadku ocena wzrośnie.

                                                                                                                       Archanioł Gabriel

Dariusz Makowski

 Fot. Tony Pecoraro (oryginał)