„Kobiety bez mężczyzn” są w Polsce znane przede wszystkim z powodu filmu o tym samym tytule nakręconego przez Shirin Neshat w 2009 roku. Ta wyjątkowa ekranizacja została nagrodzona Srebrnym Lwem na 66. MFF w Wenecji, jednak odkąd posiadamy polskie tłumaczenie powieści, na znajomości filmu nie można poprzestać.
Autorka była wielokrotnie cenzurowana, szykanowana i więziona przez władze Iranu, aż do momentu, kiedy zdecydowała się na emigrację na zachód. Czytanie „Kobiet bez mężczyzn” oraz innych jej książek jest zakazane przez władze, pomimo to jednak Parsipur zyskała uznanie zarówno w swoim kraju jak i na świecie.
Jako autorka jest jednak niezwykła nie tylko ze względu na specyficzne warunki w jakich przyszło jej tworzyć i publikować. Shahrnush Parsipur jest jak na pisarkę urodzoną w 1946 roku zaskakująco awangardowa.
„Kobiety bez mężczyzn” opowiadają o przypadkowym spotkaniu kilku kobiet w ogrodzie na przedmieściach Teheranu. Różnią się one wiekiem, pochodzeniem i wychowaniem, temperamentami i poglądami na świat, ale spędzają wspólnie rok, realizując mit życia wolnego od represji patriarchatu. Parsipur nie daje jednak łatwych odpowiedzi i zamieszkanie w ogrodzie w Karadż okazuje się dla każdej z nich jedynie stanem przejściowym, momentem zatrzymania przed kolejnymi decyzjami zamiast idealnego wyzwolenia. Irańska pisarka obnaża wszystkie słabe strony utopijnego projektu, świetnie ukazując jak stan wolności i wyciszenia osiągnięty poprzez izolację od ludzi i świata, po upływie potrzebnego czasu przemienia się w apatię i blokadę rozwoju. Zaznacza również świadomość faktu, że kobiety nie zawsze są dla siebie nawzajem idealnymi towarzyszkami, a tęsknoty za innymi formami życia mogą się tylko w takich warunkach nasilać. Bohaterki „Kobiet bez mężczyzn” są jasnymi dowodami na to, że ciągłe poszukiwanie jest esencją ludzkiego życia, a jego zaprzestanie staje się klęską.
Konstrukcyjnie powieść składa się z niewielkich fragmentów pisanych z perspektywy różnych bohaterek, co pozwala czytelnikowi być bliżej tak różnych od siebie kobiet. Język stworzony przez Shahrnush Parsipur bywa ostry, ironiczny i kolokwialny, ale miejscami również liryczny i nastrajający kontemplacyjnie. Surrealna przestrzeń ogrodu-azylu pochłania czytelnika sugestywnością obrazu i nastroju, a oniryzm otaczający niezwykłe przemiany dokonujące się w tej przestrzeni ma w sobie hipnotyczną urodę. Autorka jest przy tym także mistrzynią oszczędności słów – każde z nich jest wyważone – przy minimum formy jest jednak maksymalnie dotkliwe, trafia w punkt.
Shahrnush Parsipur nie tworzy dla swoich bohaterek wielkich zakończeń – wszystko jest „ani dobre, ani złe” jak w życiu. Pomimo, że w powieści uwalnia swoją surrealistyczną wyobraźnię, projektując dalsze losy prawie wszystkich kobiet pozostaje lekko ironiczną realistką. Pozostawia drogę otwartą dla kolejnych zmian.
Aleksandra Byrska