Bookeriada

Zrób to sam: Pastelowe zakładki do książek

Kiedy siadasz z książką i zaczynasz czytać, świat przestaje istnieć. Cóż z tego, że kipi mleko, gdy jesteś poskramiaczem smoków, który właśnie pokonał trójgłową bestię. Nieważne, że sąsiad wali do drzwi, bo z sufitu kapie mu woda, wylewająca się z Twojej wanny, w chwili gdy najprzystojniejszy mężczyzna świata prosi Cię o rękę na łące pełnej maków i bławatków. A gdy kończysz czytać i chcesz zaznaczyć miejsce gdzie przygody zostały przerwane, zaginasz górny róg strony. Przecież książka się nie obrazi, że ma od teraz ośle uszy. Ale czy na pewno…?

Czytanie będzie sprawiało Ci jeszcze więcej frajdy, gdy znajdziesz pod ręką własnoręcznie wykonaną zakładkę. Najlepiej kolorową i pełną optymizmu, po którą chętnie sięgniesz. Pomysłów jest niezliczona ilość, wszystko zależy od Ciebie! I nie próbuj udowodnić, że nie masz zdolności manualnych, że brak Ci odpowiednich materiałów, czy że stary bilet do kina, też świetnie sprawdzi się w tej roli. Wystarczy chwila czasu, kawałek papieru i chęć stworzenia czegoś wyjątkowego, dla siebie lub innego mola książkowego. Możesz również zaprosić do pomocy dzieci, z pierwszym wzorem poradzą sobie nawet maluchy, które bez wątpienia chętnie stworzą coś pięknego i wyjątkowego.

Kinga, autorka obrazkowych instrukcji wykonania zakładek, przygotowała je z wykorzystaniem jedynie papieru, kleju i nożyczek. Masz już wszystko pod ręką? Świetnie, więc zaczynamy!

WARIANT 1

Gotowa zakładka idealnie nadaje się do ozdobienia, więc chwyć kredki, skrawki papieru lub naklejki i stwórz na niej własne arcydzieło.


WARIANT 2

Kiedy wzór pierwszy jest już gotowy, możesz pokusić się o stworzenie czegoś trudniejszego, czyli zakładki w kształcie serca. Podobnie jak w wersji pierwszej, wszytko czego potrzebujesz to kwadratowy kawałek papieru.

Na koniec ozdób powstałą zakładkę według własnego pomysłu. Koloruj, przyklejaj, wycinaj, twórz!

Autorką przewodnika krok po kroku jest Kinga (odwiedź blog i fanpage na Facebooku). Wszystko co tworzy, rysuje, czy fotografuje naładowane jest pozytywną energią i ma pastelowe odcienie, bo jak sama o sobie mówi, uwielbia wszystko co pastelowe.

Iza Gomułka