Recenzja: Elżbieta Cherezińska, „Trzy młode pieśni”
Do “Trzech młodych pieśni” Elżbiety Cherezińskiej zachęciły mnie słowa, że można przeczytać ten (czwarty już) tom, nie czytając poprzednich. Po przejrzeniu recenzji stwierdziłem, że to całkiem ciekawa i lekka pozycja. Och, jakże …