Recenzja: Hanna Samson, „Patyk”
Zaatakował od tyłu. Jedną rękę położył mi na ustach, drugą złapał w pasie i przyciągnął do siebie. Dyszał mi w ucho. Trwałam w potrzasku, ale… Nie mogłam się nie zainteresować książką, której powyższy fragment został …