Recenzja: Michael Kodas, „Zbrodnie na Evereście”
Alkohol, kradzieże, kłótnie, gwiazdorzenie, choroby weneryczne, alfonsi i prostytutki, narkotyki, tłok, tony zalegających śmieci, bójki, gangi, groźby. To nie opis imprezy, która wymknęła się spod kontroli – taki obraz …