Druk na żądanie, dublety i Pilipiuk po czesku, czyli o księgarniach internetowych
Wiadomo, że najprzyjemniej jest zaglądnąć do ulubionej księgarni, poszperać i poniuchać, ale czasem chyba każdy z nas korzysta z księgarń internetowych. Człowiek zamawia o dowolnej porze dnia i nocy, a potem (nie)spokojnie czeka na dostawę. …