Wspieram.to: "Ja, hipis-narkoman. Od fascynacji do degrengolady"
Zdjęcie faceta na wózku płynącego przez morze wyciągniętych rąk przewinęło mi się przez monitor już jakiś czas temu – nie pamiętam, czy przy przeglądaniu fotorelacji z któregoś z Woodstocków, czy udostępniane gdzieś na FB …