„Nie mów, że to nieprawda że nie ma aniołów pogrążona w sadzawce leniwego ciała ty która widzisz wszystko w kolorze swych oczu i stajesz syta świata – na granicy rzęs”.

„Uwielbiam Herberta za jego mądrość i niezwykły talent do jej przekazywania. Piękno jego twórczości przyciąga, a to, czego można się z niej nauczyć jest nieocenione.” (Edyta)

błękit zimny jak kamień o który
ostrzą skrzydła aniołowie wyniośli
i bardzo nieziemscy
idąc po szczeblach blasku
i po głazach cienia
zapadają się z wolna w urojone niebo
lecz po chwili wychodzą jeszcze bardziej bladzi
po tamtej stronie nieba po tamtej stronie oczu
nie mów, że to nieprawda że nie ma aniołów
pogrążona w sadzawce leniwego ciała
ty która widzisz wszystko
w kolorze swych oczu
i stajesz syta świata –
– na granicy rzęs