Krakowskie Blogerki podjęły się interesującego zadania – przechwycić wszystkie zaszyfrowane wiadomości oraz wykonać tajną misję. A wszystko przez powieść „Kobieta, która spadła z nieba” autorstwa Simona Mawera, która już wkrótce ukaże się na półkach księgarni. Przez następne dwa tygodnie zostaną udostępnione fragmenty tejże intrygującej książki.
Oto pierwszy z nich:
Fragment nr 6.1
Dwadzieścia sekund.
Misterne przepierzenie z połączonych spiralnych schodów i łuków, nad którym wznosi się krzyż, dzieli wnętrze kościoła na dwie części. Szybko przechodzi przez nawę w stronę prezbiterium.
Po prawej widzi boczne kaplice. W jednej wznosi się złocony sarkofag, wokół którego migoczą świece. Napis na płycie głosi: SANTE GENEVIEVE ORA PRO NOBIS. Starsza kobieta modli się na klęczniku wpatrzona w święte relikwie.
Dziesięć sekund.
Nawa skręca za ołtarzem. Na wprost znajdują się drzwi do zakrystii, za nimi schowany w pogrążonej w półmroku niszy stoi konfesjonał. Zakrystia jest zbyt oczywistym wyborem. Alice kieruje się w stronę konfesjonału, odsuwa zasłonę, stawia walizkę na ziemi i wchodzi do środka. Otula ją ciemność, woń stęchlizny, umartwienia i winy. Odsuwa nieznacznie zasłonę i wygląda na zewnątrz, jakby była dzieckiem bawiącym się w chowanego.
Zza kraty dochodzi do niej zgrzyt przesuwanej zapadni i głosy.
-Słucham moje, dziecko?
Jeśli chcecie więcej dowiedzieć się o książce, zapraszam na stronę wydawnictwa Znak oraz na stronę inicjatorki szpiegowania.
Zapraszamy również do śledzenia całej zabawy na profilu FB.
Na blogach innych uczestniczek: Olgi, Agaty, Agaty, Gosi, Moniki, Gosi, Nadine, Kasi, Kasi.