Historie o książkach: Opowiadanie to niedoceniany gatunek literacki
Kupujemy książki, które przyjemnie ciążą w dłoni, z którymi spędzimy dłuższy wieczór a najlepiej kilka wieczorów. A gdyby tak powstała cała seria?
Kupujemy książki, które przyjemnie ciążą w dłoni, z którymi spędzimy dłuższy wieczór a najlepiej kilka wieczorów. A gdyby tak powstała cała seria?
1.Jorie Gragam, „Prześwity” Poezja Jorie Graham ukazuje pełną kunsztu precyzję świata.
Do “Trzech młodych pieśni” Elżbiety Cherezińskiej zachęciły mnie słowa, że można przeczytać ten (czwarty już) tom, nie czytając poprzednich. Po przejrzeniu recenzji stwierdziłem, że to całkiem ciekawa i lekka pozycja. Och, jakże …
Jestem fanem audiobooków, nigdy tego nie ukrywałam i zawsze uprzedzam, że moje opinie mogą być subiektywne. Kocham dźwięki.
Kochana Babciu, piszę do Ciebie ten list by podziękować Ci za wspaniałe wieczory.
„Znalazł geograf z Piemontu lustrzany masyw Giewontu”* .
Jaki uroczy tytuł – pomyślałam biorąc do ręki Bajki z lewej kieszeni…
Czytałam książkę Jonathana Cotta – „Yoko i John. Dni, których nigdy nie zapomnę” jako potężną legendę, a wręcz poemat o niezwykłej miłości niezwykłych ludzi.
Ile znaczy słowo dla współczesnego człowieka? Czy nadal posiada przypisywaną mu dawniej moc? Czy jesteśmy w stanie wziąć za nie odpowiedzialność? A czym jest słowo dla pisarza, artysty kształtującego naszą kulturę?