Burza to zjawisko atmosferyczne, które przeraża swa gwałtownością, ale i fascynuje groźnym pięknem. Te fascynacje znalazły swoje odbicie w różnych utworach literackich.
Na pewien czas przed burzą pojawiają się na niebie łagodne chmurki, które w nikim nie wzbudzają lęku i nikt nie uważa ich za oznaki nadchodzącej grozy.
William Peter Blatty, Egzorcysta
Spojrzałem na niebo i ujrzałem burzę, która rozlewała się między chmurami niczym plamy czarnej krwi, gasząc światło księżyca i rozpościerając płaszcz ciemności nad dachami i fasadami miasta.
Carlos Ruiz Zafón, Cień wiatru
Przez cały czas, gdy uderzała weń burza, Nowy Jork pozostał spokojny i jarzył się światłami za sprawą zastępów niewzruszonych wież wzniesionych na skale. I kiedy już niebo było niebieskie i białe, a wolno płynące rzeki piorunów melodyjnie przepraszały salwami gromów, wciąż lśnił, niewinny i czujny.
Mark Helprin, Zimowa opowieść
Wiatr żylasty łomoce pięściami,
wiatr wyrywa pędem okna z zawias,
woła, ciągnie nas, ukrytych w domach,
nas – litery zamykane w nawias.
Rozmiotane pełnymi garściami,
przeciw ściętym huraganem różom,
pędzą, pędzą słowa nie spełnione,
myśli moje obłąkane Burzą.
Krzysztof Kamil Baczyński, Burza
Wicher z tryumfem zawył, a na mokre góry,
Wznoszące się piętrami z morskiego odmętu,
Wstąpił genijusz śmierci i szedł do okrętu,
Jak żołnierz szturmujący w połamane mury.
Adam Mickiewicz, Burza