Adaptacja teatralna ponad 600-stronicowej książki to prawdziwe wyzwanie, zwłaszcza gdy jest to wielowątkowa, pełna barwnych postaci powieść z wartką akcją – jak Lampiony Katarzyny Bondy. Robert Latusek, łódzki aktor I scenarzysta, podjął się tego zadania i sprawił, że Mała Scena Teatru im. S. Jaracza na godzinę staje się żywą materią – miejskim organizmem z całą jego złożonością, dwuznacznością i tajemniczością. Aszkenazy, menel z Łodzi, monodram na podstawie bestsellerowych Lampionów, będzie można oglądać przez cały rok 2017.
Mroczny klimat Łodzi, nieobliczalny podpalacz, osobliwi mieszkańcy i tajemnicze podziemia – takie są Lampiony Katarzyny Bondy. Autorka zwodzi misternie skonstruowaną fabułą i doprowadza do zaskakującego finału. Czerpie z lokalnego kolorytu i zasłyszanych opowieści. Pokazuje nieznane oblicze miasta – pełnego dysonansów – które posiada jedyny w swoim rodzaju mroczny urok i zagadkową historię. Nikt tak do tej pory nie opisał Łodzi – zapomnianego miejsca z charakterem, na wskroś wielokulturowego, pięknego i pociągającego w swej brzydocie.
Robert Latusek wydobywa z Lampionów ich esencję. Za sprawą oryginalnej scenografii, sugestywnej gry świateł, subtelnej symboliki, a przede wszystkim doskonałej gry aktorskiej spektakl przenosi widza do świata, który jest przecież doskonale znajomy, a mimo to skrywa wiele sekretów. Kim jest tajemniczy podpalacz? Jaką ma wizję? Co takiego ma w sobie Łódź, że wzbudza tak silne emocje? Czy to miejsce wymaga oczyszczenia? Aszkenazy, menel z Łodzi to wycieczka do mrocznego umysłu miasta, w którym ukryte są najgłębsze lęki, ale też I największe pragnienia jego mieszkańców, składające się na niesamowitą opowieść – wyraziście oddaną przez Roberta Latuska.
Łódź jest właśnie taka, jak ta opisana w kryminale. A za największą wartość książki uważam ludzkie portrety, dokładnie tacy są łodzianie. Wymyślona przez Bondę fabuła jest tak wysoce prawdopodobna, że w czasie czytania książki niejednokrotnie zadawałem sobie pytanie, czy to aby na pewno fikcja literacka. Jak dla mnie majstersztyk! Po przeczytaniu Lampionów nie miałem żadnych wątpliwości – to jest materiał na scenę, dokładnie czegoś takiego szukałem. Dzieje się, są mięsiście skrojone postaci, jest tajemnica i, co chyba najważniejsze, jest wyrazisty konflikt!
Robert Latusek o pracy nad monodramem
Robert nałożył na Lampiony swoją wrażliwość, znajomość przestrzeni sceny, wybrał kluczowe teksty z książki, dialogi i postaci. Byłam wprost zachwycona, jak się przeistaczał na scenie: z bombera w kibola, był też nieuczciwym developerem, menelem, mordercą, a także narratorem, który przypomniał nam o Saszy Załuskiej. Obserwowanie tych przemian, gra aktorska – to było coś zachwycającego. Przyznam, że byłam sceptyczna. Jak bowiem można tak wielowątkową opowieść skondensować do kilku kluczowych scen. Można! I udało się genialnie! Po spektaklu Roberta żegnał huragan braw. Owacja na stojąco była w stu procentach zasłużona!
Katarzyna Bonda o premierze monodramu
Spektakl powstał w ramach projektu NIE CZEKAMY-GRAMY, który ma na celu wzmocnić indywidualne działania aktorów, wynikające z ich zainteresowań i poszukiwań twórczych. Roberta Latuska, aktora łódzkiego Jaracza, poznaliśmy jako fana powieści kryminalnych I twórcę adaptacji. Aszkenazy, menel z Łodzi nie jest jego debiutem – Latusek jest autorem scenariuszy popularnych seriali , m.in. Na Wspólnej, Samo życie, Tancerze, Galeria, Życie nad rozlewiskiem.
Realizatorami spektaklu są pracownicy Teatru im. S. Jaracza w Łodzi: Grzegorz Nowak (aranżacja przestrzeni, kostiumy), Olaf Makiewicz (światła, multimedia), Waldemar Osiecki (muzyka, dźwięk) i Marta Baraszkiewicz (inspicjent, sufler).
Najbliższe spektakle: 10, 11, 12 lutego 2017 (kup bilet!).
Katarzyna Bonda – najpopularniejsza autorka powieści kryminalnych w Polsce. Z wykształcenia dziennikarka i scenarzystka. Wszystkie jej powieści zyskały status bestsellerów. Jest autorką trylogii kryminalnej z Hubertem Meyerem (Sprawa Niny Frank, Tylko martwi nie kłamią, Florystka). Ogromną popularność oraz prestiżowe nagrody przyniosła jej seria z profilerką Saszą Załuską: Pochłaniacz otrzymał Nagrodę Publiczności na Międzynarodowym Festiwalu Kryminałów 2015, a Okularnik – nagrodę Bestsellery Empiku 2015. Prawa do wydań zagranicznych zakupiły największe wydawnictwa na świecie, m.in. Hodder & Stoughton i Random House.
Źródło: materiały prasowe, fot. Greg Noo-Wak