Pisarza spotkać można wszędzie. Może być wesołą staruszką, przechadzającą się z uroczą psiną po parku, albo nieszczęśliwym lowelasem, zapijającym swój weltschmerz szklankami wódki. Może być też uczestnikiem projektu Literatura i media*. W jego ramach licealiści (z klasy 2a, XX Liceum Ogólnokształcące w Krakowie) będą mogli dać upust swojej kreatywnej energii, pisząc Opowiadanie dziwne. Na przykład takie jak to:
Mroźny deszcz przecinał powietrze. [M.Ż.T] Drzewa wydawały się szeptać między sobą sekrety. [J.G.] Ta ponura atmosfera udzieliła się Antoniemu, który krążył bez celu po parkowych alejkach. [M.Ż.T.] Jego wyrzuty sumienia stawały się coraz silniejsze. [J.G.] Widmo szaleństwa wisiało nad nim jak antyczne fatum. [M.Ż.T.]
Idea jest prosta: 2a podzielona na grupy, pisała w nich wspólnie opowiadanie. Aby nie było za łatwo, każda z osób jednorazowo mogła dopisać jedno zdanie (co tłumaczy nasze inicjały powyżej). Nie było to jednak jedyne utrudnienie. Nasi licealiści otrzymali bowiem wyrażenia, które musieli umieścić w pracach – co grupa to inny zestaw. Wśród nich nietypowe przedmioty: plastikowy wieloryb czy różowa walizka.
Wszystkie przeszkody 2a przekształciła w atuty. Powstało pięć Opowiadań dziwnych, których istotnymi elementami są przydzielone frazy. To jednak nie koniec projektu. Przed licealistami bowiem stworzenie sylwetki twórcy – pseudonimu, którym podpiszą swoje dzieła. Kim jest według nich współczesny twórca? O tym przekonamy się już niebawem!
W połowie maja 2a odbędzie rozmowę w sprawie swoich opowiadań. Przedstawią na niej sfingowaną sylwetkę twórcy. Na współczesnym rynku książki (i nie tylko) ważną umiejętnością jest w końcu autoprezentacja. Głośno mówi się o tych, którzy mają na siebie pomysł. W wyłonieniu zwycięskiego opowiadania liczyć się będzie zatem nie tylko to, co zostało napisane, ale również reklama twórcy.
Bardzo dziękujemy Bookeriadzie, która zgodziła się być patronem medialnym naszych przedsięwzięć i opublikuje na swoich łamach zwycięskie opowiadanie, a osobie, która wybierać będzie zwycięską koncepcję opowiadania (i twórcy!), szczerze współczujemy. Wiemy, co piszemy, bo widzieliśmy prace – zapowiadają się naprawdę interesująco!
Joanna Gil i Mateusz Żmuda Trzebiatowski
*Projekt realizowany jest w ramach Akademickiego Centrum Kreatywności przy Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.