Naszym zdaniem
Niczym niezmącony przedszkolny chaos zostaje zaburzony przez przybycie Nowego. I co teraz? Jak się zachować, co powiedzieć, dzielić się, a może uciekać? O tym, w jaki sposób postępować z nowicjuszem opowiedzą Wam potworne maluchy.
Kto ma dzieci w wieku przedszkolnym, ten wie, że te na pozór słodko wyglądające aniołki mogą nieźle nabroić. Szczególnie, gdy jednoczą się w grupę – wtedy przeistaczają się w szarańczę i rozrabiają ze wzmożoną siłą. Z taką masą szalonych i nierzadko katastrofalnych w skutkach pomysłów spotykamy się w książce „Potworne Maluchy – Nowy”, gdzie poznajemy niegrzecznego Rysia, sprytnego Janka, zdolną Zosię, płaczliwą Helenkę, złośliwą Martę, opiekuńczą Karolinę, zazdrosnego Olka, pomocną Sylwię i niesfornego Antka oraz dwie panie przedszkolanki o anielskiej cierpliwości.
W grupie maluchów jest pora zabawy. Wrzask, harmider oraz wszechogarniający bałagan panujący w sali przerywa nagle wiadomość – dziś przyjdzie Nowy – szybko sprzątamy! Nowy pojawia się w trakcie posiłku. Wszyscy chcą go poznać, podzielić się z nim nadgryziona bułką, czy na wpół zjedzonym jogurtem, usiąść obok niego, szybko zapraszają do wspólnej zabawy. Można by pomyśleć, że Konstanty, przedszkolny nowicjusz, będzie miał problem z adaptacją. Nic bardziej mylnego!
Problem adaptacji w nowy środowisku dotyczy zarówno nas dorosłych, jak i dzieci. Nowi ludzie, nieznane otoczenie sprawiają, że nie potrafimy się odnaleźć. Aby zmniejszyć lęk adaptacyjny dziecka, związany z pójściem do przedszkola, zmianą szkoły, czy pojawieniem się nowych osób w grupie, spróbujmy je na to przygotować – a z pomocą przyjdzie nam książka „Potworne Maluchy – Nowy”. Na pozór wesoła opowieść o niegrzecznych przedszkolakach, jest tak naprawdę lekcją życia i opowieścią o tym że Nowy nie musi być na straconej pozycji i podporządkowywać się innym. Uczy koleżeństwa, pokazuje, że fajnie jest się dzielić, jak również walczyć w obronie innych. Mały czytelnik pozna znaczenie akceptacji i oswoi się z nowościami. Cała historia opisana została prostym językiem, który z łatwością dotrze do najmłodszych oraz okraszona dawką humoru, przez co potworne maluchy stają się naszymi kolegami, których bez problemu znajdziemy w naszym przedszkolu. Na uznanie zasługują też ilustracje, nieskomplikowane, dowcipne i szczegółowe. Dzięki nim opowieść jest jeszcze bardziej realna i plastyczna. Jak dla mnie pozycja obowiązkowa dla wszystkich dzieciaków, które ze wrześniu pierwszy raz przekroczą przedszkolne czy szkolne mury.
KRYZYSOWY ZESTAW KSIĄŻKOWYCH ZABAW INTEGRACYJNYCH
Jako rodzic, świetnie zdajesz sobie sprawę, jak ważna jest integracja z grupą. My dorośli, dzięki sporemu bagażowi doświadczeń łatwiej nawiązujemy nowe kontakty, przez co też bez większych przeszkód odnajdujemy się w nieznanym otoczeniu.
W przypadku dzieci, szczególnie w wieku przedszkolnym, gdzie lęk odrzucenia oraz nieśmiałość są wzmożone, wejście do już zintegrowanej grupy rówieśników może być nie lada wyzwaniem. Wtedy z pomocą przychodzą nam zabawy integracyjna, które pedagodzy przedszkolni i wczesnoszkolni z powodzeniem wykorzystują w swojej pracy. W sytuacji kryzysowej sięgnij po nie i pomóż maluchom wzajemnie się poznać i polubić.
Zgadnij, kto to – to zabawa, dzięki której dzieci poznają swoje ulubione postacie z książek. Poproś maluchy, aby wspólnie usiadły. Zabawa zaczyna się, gdy jedno z dzieci opisuje wybraną postać – wygląd, ubiór, cechy charakteru np.: „Osoba, o której myślę, ma rude kucyki, piegowatą buzię, walizkę pełną złotych monet, małą małpkę i konia”. Zadaniem grupy jest odgadnięcie, o kogo chodzi. Kto pierwszy zgadnie, wychodzi na środek zespołu i opisuje kolejną postać, którą reszta ma odgadnąć.
Bakowe kalambury – podziel dzieci na równoliczne grupy. Poproś, aby przedstawiciel pierwszej drużyny za pomocą gestów (bez używania słów) pokazał tytuł bajki albo postać z bajki w taki sposób, by pozostałe drużyny mogły odgadnąć.
Prawda, nieprawda? – podziel pokój na dwie części. Powiedz dzieciom, że prawa strona to „prawda”, lewa zaś oznacza „nieprawdę”. Zadawaj pytania dotyczące bajek, postaci, wydarzeń z książek, a zadaniem dzieci jest odpowiedzieć, zajmując odpowiednią część sali.
Jesteś podobny do… – zastanów się z dziećmi do jakich postaci z książek są podobne (z wyglądu lub charakteru). Ciekawe, czy uda wam się odnaleźć w grupie Piotrusia Pana, Kopciuszka, Kłapouchego, a może Robinsona Crusoe.
Iza Gomułka