Recenzja: Steven Callahan, "Rozbitek. Siedemdziesiąt sześć dni samotnie na morzu"
Po książki podróżnicze nie sięgam zbyt często. Wolę, żeby powieść zaniosła mnie w nieistniejący świat i opowiedziała o wydarzeniach, które nie miały miejsca. Mimo to z chęcią zaczęłam czytać „Rozbitka”.