Naszym zdaniem
Maciej to młoda porywista mysz, która nie potrafi usiedzieć w miejscu. Wszędzie go pełno, szuka przygody i w końcu ją dostaje. Młodzieniec może wykazać się w walce o Rudy Mur. Czy jego los spotka szczęśliwe zakończenie? Czy tajemnice związane z legendarnym bohaterem — Marcinem zostaną rozwiązane?
Historia przedstawiona w książce dotyczy nie tylko przygody, wojny oraz przyjaźni, ale i odkrywania siebie, własnej historii. Maciej ma przed sobą wielką misję, tego jesteśmy pewni. Na szczęście, nie musi przechodzić przez to sam. Konstancja jest zawsze u jego boku.
Konstancja to borsuczyca, najlepsza przyjaciółka Macieja. Jedyna wyrazista postać, która wyróżnia się swoim charakterem. Maciej jest za to przedstawiony jako nieskazitelny diament. Błyszczy on odwagą, która niebezpiecznie lawiruje na krawędzi z głupotą. Porywistość można wybaczyć mu ze względu na jego młodość. Mysz chce przeżyć przygodę swojego życia, która jak się okazuje, nie idzie zbyt dobrze. Śmierć, strach i zniszczenie, jakie przynosi wojna z Cluny’m zwanym Biczem — niebezpiecznym szczurem, jest zagładą ich społeczności. Zwłaszcza w pierwszej połowie książki zauważa się zero — jedynkowe postacie. Cluny — zły, Maciej — dobry. Gdzie są te wszystkie odcienie szarości? One też istnieją…
Książka jest skierowana głównie dla młodzieży i właśnie takiej grupie wiekowej rekomendowałabym ją przeczytać. Nie dlatego, że język jest prosty. Właśnie niekoniecznie. Poruszane są bowiem podstawowe wartości jak przyjaźń, nienawiść, pomoc istotom żywym. Idealny wstęp nie tylko do świata fantasy, ale i do rzeczywistości, która czeka na młodych ludzi z (nie) zawsze otwartymi ramionami.
Zapraszamy na Naszego instagrama oraz facebooka.
Od poniedziałku wznawiamy współpracę. Za wszelkie opóźnienia przepraszamy.