Wspieram.to: Pobudka w Fenirii
[…] dla nas, piszących, pisanie jest za każdym razem szaleńczą, ekscytującą przygodą, przeprawą malutkim czółnem przez pełne morze, samotnym szybowaniem w kosmos. Herman Hesse „Kuracjusz”
[…] dla nas, piszących, pisanie jest za każdym razem szaleńczą, ekscytującą przygodą, przeprawą malutkim czółnem przez pełne morze, samotnym szybowaniem w kosmos. Herman Hesse „Kuracjusz”
Sierpień, Kujawy. Mała wioska nad brzegiem Zalewu Włocławskiego. Ponad czterdzieści lat temu w jego miejscu tętniło życie. Do czasu, aż władze postanowiły wybudować zbiornik retencyjny, domy zburzyć, a ludzi …
Zdjęcie faceta na wózku płynącego przez morze wyciągniętych rąk przewinęło mi się przez monitor już jakiś czas temu – nie pamiętam, czy przy przeglądaniu fotorelacji z któregoś z Woodstocków, czy udostępniane gdzieś na FB …