Poeta jak kot przez podwórko przechodzący niby bezcelowo chodzi po świecie (…).

„Widzę” to wybór wierszy, które powstały w latach 1996−2011. Wyraźnie widać w nich inspirację powojennymi poetami polskimi, m.in. Zbigniewem Herbertem i Mironem Białoszewskim. Poezja Jarosława Wojciecha Burgieła jest pełna erudycji i nawiązań intertekstualnych.

Burgiel Widze

Jarosław Wojciech Burgieł urodził się w 1962 roku w Krakowie. Muzyk i pedagog, pracuje w szkole muzycznej jako nauczyciel gry na gitarze. Należy do grupy poetyckiej Formacja 16 działającej przy Dzielnicowym Domu Kultury „Dworek Białoprądnicki” w Krakowie. Pisze przede wszystkim wiersze i artykuły związane z pracą zawodową. Ma na swoim koncie również audycje radiowe w Polskim Radiu Kraków, w Radiu Kołobrzeg, Radiu Alfa (Kraków), Radiu Alex (Zakopane) i Radiu Rak. Artykuły związane z pracą zawodową publikował w czasopismach specjalistycznych poświęconych gitarze klasycznej. Publikował w prasie ogólnopolskiej i lokalnej, m.in. w „Nowej Okolicy Poetów”, „Magazynie Literackim”, „Echu Krakowa”, „Naprzeciw”, „Nowym Podhalu”, „Dworzaninie”, „Nieznanym Świecie”, „Dzienniku Polskim”, czasopiśmie „Akant”. Ponadto dzieli się swoją twórczością z czytelnikami na portalu poetyckim www.emultipoetry.eu .

*

POLOWANIE

Poeta jak kot
przez podwórko
przechodzący
niby bezcelowo
chodzi po świecie
lecz wszystko zauważy
i nie przepuści
żadnej myśli
i żadnemu słowu
Bawi się nimi
gdy mu już wpadną
do głowy
jak kot
Poeta jak kot
całymi dniami
głodny chodzi
czatując na pomysły
przemykające tu i ówdzie
i cierpliwie czeka
aż mu temat podejdzie
a potem dogłębnie
próbuje duchowej potrawy
najczęściej twardej jak podeszwa
jak mysz przyziemnej
Rzadko udaje się chwycić
podniebne istoty –
są niezwykle płochliwe

24.10.1999

UFO NAD KRĘGOSŁUPEM

Skręcali
na
lewo
na
prawo
prostowali
skrzywienie
ideologiczne
więc teraz
niezidentyfikowany
obiekt latający
mówią
o mnie
na ulicy
gdy
wyjdę
więc
co
się
dziwić
że
DYSK WYLECIAŁ
Łapać go!
Łapać! Łapiduchy!

20.02.2008

Z LI STU MACIEJA K.

„To wcale nie jest nieporządek
To jest tylko fortepian i gitara
To są obrazy leżące na szafie
To jest piękno, prawda i dobro
To jest Sztuka przez duże S…”
To wcale nie jest porządek
Sprzedany fortepian i niema gitara
Obrazy wyrwane ze snu na szafie
To jest codzienność, prawda i Boski
dopust
To jest życie przez małe ż…

25.09.2003

Wydawca: Warszawska Firma Wydawnicza