„Portret trumienny” Kuby Wojtaszczyka to historia wyrośnięcia z domowego ciepełka, które staje się domowym piekiełkiem. Główny bohater, Aleks, udowadnia, że pokrewieństwo to czysto umowna kategoria i w pewnym momencie rodzina to już tylko grupa obcych ludzi. Stosunek bohatera do „gwałtu na jego intymności” cechuje duża ironia i tendencja do autoanalizy, nie przynosi ona jednak nigdy rozładowanie negatywnych emocji, przeciwnie neurotyczne rozgadanie prowokuje do coraz bardziej zaawansowanych aktów agresji. Na pierwszy rzut (czytającego) oka wydaje się to zabawne, ale z czasem zaczyna budzić przerażenie. Fantastycznie opisane rodzinne piekiełko, każda z postaci jest barwna i zapadająca w pamięć. (Robert Pruszczyński, „Xięgarnia”)

Kuba Wojtaszczyk – rocznik ’86, kulturoznawca, absolwent Gender Studies UAM. Lubi absurd, wierzy w Woody’ego Allena. Dla kontrastu interesuje się Shoah. Publikował m.in. w „Lampie”, „Czasie Kultury”, „Wakacie”. „Portret trumienny” to jego debiut literacki.

blank-240-square-rgb