Naszym zdaniem
Książka kucharska zawierająca ilustrowane przepisy na tradycyjne polskie potrawy i smakołyki.
Lubię wyzwania, a jeszcze bardziej lubię kręcić się po kuchni. Od dawna chciałam zacząć recenzować książki kucharskie, ale jakoś nigdy nie było mi z tym po drodze (albo zamówiona książka nie docierała, albo brakowało już egzemplarzy recenzenckich). W końcu mi się to udało! Od wydawnictwa PWN otrzymałam książkę Joanny Furgalińskiej o dźwięcznym tytule „Polska kuchnia. Rozsmakuj się w tradycji”.
„Polska kuchnia. Rozsmakuj się w tradycji” jest swoistym elementarzem, w którym autorka zebrała ponad 120 przepisów na tradycyjne polskie potrawy, te znane (przykładowo bigos) i mniej znane (cynadry duszone). Książka podzielona została na tematyczne rozdziały: Zupy, Potrawy z mąki i ziemniaków, Potrawy mięsne, Dania z ryb, Warzywa, Smakołyki, Napoje i dodatki, Wagi i miary. Dodatkowo na końcu książki znajdują się wszystkie przepisy w kolejności alfabetycznej wraz z adnotacjami: dania wegetariańskie, dania wegańskie, dania bezglutenowe, dania bez mleka, dania bez cukru.
Twarda okładka, na której znajduje się krzywo narysowany talerz i sztućce ułożone na komunistycznym obrusie w czerwoną kratę, przyciąga wzrok swoją prostotą. Bo przecież nasza polska kuchnia jest prosta, tylko że trochę zapomniana. Oczywiście, chyba każdy z nas jada barszcz czerwony czy żurek, ale czy każdy potrafi zrobić na nie zakwas? Idziemy na łatwiznę i kupujemy w sklepie gotowe butelki (nie wspomnę już o proszkach naszpikowanych chemią). A autorka w ilustrowany sposób pokazuje czytelnikowi, że zakwas to bardzo prosta sprawa. Czajnik z wodą, obrany burak, kromki chleba, czosnek i strzałki kierujące wszystkie składniki do glinianego naczynia udowadniają, że prawdziwy, domowy zakwas może przygotować nawet dziecko.
Co wyróżnia tę książkę na tle setek innych? Każdy przepis został zilustrowany (ręcznie) i dokładnie opisany krok po kroku – co należy robić, a także co i w jakich ilościach dodawać. Dlatego nawet młodsze pokolenie, które twierdzi, że nie umie gotować, poradzi sobie z czarną magią w kuchni.
Mogę napisać, że sama z przyjemnością przygotowałam kilka potraw na podstawie przepisów z książki. W pierwszej kolejności zrobiony został tradycyjny piernik staropolski, który swoje musiał odleżeć w spiżarni, potem był zakwas na barszcz, żeberka wieprzowe w kiszonej kapuście, kruche ciasteczka wyciskane przez maszynkę, a także pierniczki świąteczne, których fotografię załączam do recenzji, jako dowód, że przepisy są warte wypróbowania. I nawet kuchenny laik może zacząć gotować.
Joanna Baster
