Naszym zdaniem
O rozterkach młodych Chińczyków.
Chiny w opowieściach Krzysztofa Kardaszewicza są bez wątpienia fascynującym miejscem – tętniącym życiem, cieszącym się bogatą kulturą, różnorodnością. Tam spotykają się ludzie obdarzeni odmiennymi doświadczeniami, pochodzący z rozmaitych stron świata. Młode Chiny stanowią więc próbę zgłębienia specyfiki tego kraju oraz mentalności samych mieszkańców.
Sam autor jest osobą uprawioną do pisania o współczesnych Chinach – nie tylko jako reporter i podróżnik, lecz przede wszystkim jako osoba, która przez kilka lat miała okazję tam mieszkać. W książce Kardaszewicza pojawia się kilka kręgów jego zainteresowań związanych ze wspomnianym krajem. Jeden z rozdziałów został na przykład poświęcony kwestii miłości oraz poglądom młodych Chińczyków na ten temat. Jak wynika z wypowiedzi rozmówców autora, nie da się w jednoznaczny sposób określić, czy dominuje tradycyjne podejście (małżeństwo), czy też większą popularnością cieszy się swobodny styl życia oraz ciągłe poszukiwanie nowych przygód seksualnych. Duży wpływ na takie lub inne poglądy ma miejsce zamieszkania poszczególnych bohaterów, jednak odmienne odpowiedzi pokazują przede wszystkim różnorodność owego kraju, w którym nowoczesność i zacofanie idą w parze, zaś przeszłość cały czas stanowi istotny punkt odniesienia.
W tej mozaice codzienności, wielu rozmówców, a także ich stosunku do obcokrajowców, jedna z najciekawszych części została poświęcona edukacji. Chiny słyną z wymagającego systemu kształcenia. Kardaszewicz w jasny sposób tłumaczy ten stan rzeczy. Zauważa bowiem, iż presja, jaką rodzice wywierają na dzieci, wiąże się w dużej mierze z szansą na awans społeczny. Tylko najzdolniejsi, najlepiej przygotowani, dysponujący przynajmniej kilkoma talentami mają szansę dostać się na prestiżowe studia, które w przyszłości zapewnią im dobrą pracę oraz wysokie zarobki. Katorżnicza nauka zyskuje więc logiczne uzasadnienie – rodzice wysyłają potomstwo na dodatkowe zajęcia, korepetycje, by zapewnić im pomyślną przyszłość. A selekcja zaczyna się bardzo wcześnie. Nic dziwnego, iż od najmłodszych lat chińskie dzieci robią wszystko, żeby jak najlepiej wypaść w czasie egzaminów, które zadecydują o ich przyszłych losach.
Młode Chiny Kardaszewicza są bez wątpienia interesującym głosem w dyskusjach na temat oblicza tego kraju. W jego opowieściach wyjątkowość Chin zawiera się w rozmówcach oraz codziennym życiu, które najlepiej pokazuje przemiany, jakim uległo owo państwo – intrygujące, wielobarwne oraz ciągle szukające własnej tożsamości.
Sylwia Kępa