Naszym zdaniem
Opis książki pt. Smoczy szlak: wejście od razu mnie zainteresował. „Yasper- kawał elfiego skurwysyna, któremu będziesz kibicować…” I przyznaję się bez bicia, że to robię! Gdy kurier dostarczył książkę, od razu zabrałam się za jej czytanie. Fantastyka to mój ulubiony gatunek książki, dlatego tak zauroczył mnie magiczny świat, gdzie istnieją m.in. runy czy trolle. Dodatkowo mroczny klimat, który nadaje nam Yasper, zwany również „Lepkim”, podrzyna gardło już na pierwszych stronach. Sprawia to, że aż chce się zagłębiać dalej w tę historię.
Na początku lektury dowiadujemy się, iż główny bohater jest dosyć specyficzny. Pierwsze spotkanie z nim widzimy oczami mężczyzny, którego żona oraz syn zostali zamordowani we własnym domu podczas kradzieży. Yasper- elf, który jest naszą czołową postacią, nie bierze w tej czynności bezpośrednio udziału. Nawet (co może być traktowane jako łaska) pozwala mu żyć. Jednak nie na długo…
„Wyjmuje nóż i wrzuca go do otworu kloacznego między moimi nogami. Patrzy z obrzydzeniem na dłoń i rękaw, wyciera je o nogawki moich spodni i wychodzi.
Leszek Bigos „Smoczy szlak: wejście”
Smoczy szlak, nie zdradzając wiele z fabuły, mogę polecić każdemu miłośnikowi fantasy. Domieszka grozy dodaje książce pikanterii, a pełne pasji wydarzenia czy emocje są jak narkotyk, który nie pozwala odłożyć jej na półkę.
Nie mogę doczekać się kolejnej części Smoczego szlaku. Mam nadzieję, że dotrze ona do większej ilości miłośników książek tego gatunku. Dodatkowo muszę przyznać, że strona Platinum Story mnie zauroczyła. Nie dość, że ma wyjątkowy klimat, to widnieją tam krótkie filmiki (zwiastuny) przedstawiające fabuły i zapowiadające książki Leszka Bigosa. Jestem pod wrażeniem!
A jeżeli zainteresowaliśmy was twórczością autora, to zapraszamy na Kastratora. Poza recenzjami zajmujemy się również patronatami. Zachęcamy do współpracy.
Kontakt: Pytania i współpraca – Natalia Hajewska | redakcja@bookeriada.pl
Zapraszamy na naszego Instagrama oraz na odwiedzenie strony naszego ostatniego patronatu: Będziesz serca biciem Magdaleny Zarębskiej.