Recenzja: Karol Dickens, „Dawid Copperfield”
Rynek książki jest jak rwąca rzeka: jedne tytuły toną w niej w takim tempie, w jakim trafiają na szczyt kapryśnej fali, inne przepływają z nurtem, pozostając niezauważone. Ale czemu się dziwić …
Rynek książki jest jak rwąca rzeka: jedne tytuły toną w niej w takim tempie, w jakim trafiają na szczyt kapryśnej fali, inne przepływają z nurtem, pozostając niezauważone. Ale czemu się dziwić …
W czasie tegorocznych wyborów zetknęłam się z jednym ciekawym kandydatem, który podobno kandydował na stanowisko prezydenta Krakowa. Wyróżniał się na tle przeciwników wiekiem (11 lat), niezwykle prężnie działającym sztabem wyborczym …
Nazywam się Piscine Molitor Patel, znany powszechnie jako – podkreśliłem podwójną kreską dwie pierwsze litery mojego imienia – Pi Patel – i dodałem dla dopełniania: π = …
Po książki podróżnicze nie sięgam zbyt często. Wolę, żeby powieść zaniosła mnie w nieistniejący świat i opowiedziała o wydarzeniach, które nie miały miejsca. Mimo to z chęcią zaczęłam czytać „Rozbitka”.
Samolot rozbija się na północy Australii – przeżyło tylko dwoje dzieci z Charleston w Południowej Karolinie, które były w drodze do swojego wujka, mieszkającego w Adelajdzie. Mary i jej młodszy brat, Peter, szukają …