Naszym zdaniem

Książka o tym, jak powstawały kultowe filmy PRL-u. Wciągająca opowieść o świecie wielkich reżyserów i aktorów.

10
Styl i język
9
Treść i fabuła
9
Okładka
9
Zapach

Andrzej Klim do tej pory zabierał czytelników m.in. w podróż po życiu towarzyskim w czasach PRL-u (Seks, sztuka i alkohol. Życie towarzyskie lat 60.) oraz pokazywał uroki życia w tamtych latach (Jak w kabarecie. Obrazki z życia PRL). To jednak nie koniec jego opowieści i anegdot.

Kolejna książka tego autora nadal koncentruje się na czasach PRL-u, jednak tym razem opowiada dzieje dziesięciu najważniejszych produkcji filmowych. Nie tylko tych najdroższych, ale najbardziej nagradzanych, do dziś kultowych, cieszących się popularnością i zainteresowaniem widzów. Każdy rozdział został poświęcony wybranej produkcji i okolicznościom jej powstania. Bez wątpienia jest to prestiżowe grono, gdyż znajdują się w nim takie klasyki jak kolejno: Popiół i diament, Nóż w wodzie, Sami swoi (i pozostałe części trylogii), Rejs, Ziemia obiecana, Noce i dnie, Miś, Seksmisja, Krótki film o zabijaniu oraz Przesłuchanie.

Książka Andrzeja Klima to przede wszystkim kopalnia ciekawostek, anegdot i informacji o powstawaniu poszczególnych filmów. Autor opisuje bowiem także sposoby pracy kolejnych reżyserów, ich relacji z aktorami. Nie zapomina także wspomnieć o rozmaitych trudnością, które wiązały się z tworzeniem produkcji w czasach PRL-u. Szczególnie ciekawe są w tym kontekście próby przechytrzenia czujnego cenzora tak, aby jak najmniej ingerował w gotowy materiał. Nie mniej trudności przysparzały obowiązkowe niedobory taśmy i środków pieniężnych, ale – jak przekonuje autor – polski twórca ze wszystkim sobie poradzi.

Tak się kręciło. Na planie 10 kultowych filmów PRL to również hołd dla ludzi kina – reżyserów, scenarzystów i aktorów. Jest coś niesamowitego w tym, że tyle problemów organizacyjnych nie przeszkodziło w powstaniu dobrego kina, które mimo upływu lat nadal zachwyca rozmachem, dopracowaniem i grą aktorską. To przecież tu padają takie nazwiska jak: Wajda, Polański, Bareja, Bugajski… Nie można zapomnieć też o wybitnych aktorach: Janda, Stuhr, Barańska, Bińczycki… A to zaledwie kilka nazwisk. Kulisy ich pracy są nieraz zabawne, nieraz zaskakujące, ale zawsze potrafią zaangażować uwagę czytelnika.

Książkę czyta się doskonale także dzięki klarownej budowie i językowi autora – który po raz kolejny udowadnia, że potrafi opowiadać w ciekawy sposób. Bo chyba tylko to mogło spowodować, że nagle zapragnęłam jeszcze raz zobaczyć pamiętną scenę z nenufarami albo przypomnieć sobie komiczne potyczki rodzin Kargulów i Pawlaków.

Sylwia Kępa