Naszym zdaniem

„Anatomia zdrady” pokazuje każdemu z nas, jak bardzo zakłamane jest nasze codzienne życie i pozwala nam to zmienić.

8
Styl i język
8.5
Treść i fabuła
8.5
Okładka
7
Zapach

Przeglądając listę dostępnych do zrecenzowania pozycji natknęłam się na „Anatomię zdrady” i od razu się nią zainteresowałam. Lubię książki psychologiczne, a temat zdrady wydał mi się „atrakcyjny” i ważny w dzisiejszym świecie.

Autor książki – Wojciech Wypler – jest psychologiem, wykładowcą na Uniwersytecie Warszawskim, a przede wszystkim specjalistą zajmującym się zagadnieniem zdrady, kłamstwa i oszustwa. Prowadzi również szkolenia oraz treningi z wykrywania kłamstw. Dzięki specjalizacji i doświadczeniu autora książka posiada wiele informacji naukowych, przywołuje dużo opinii badaczy oraz podaje ogrom przykładów z życia wziętych.

Autor na samym początku książki naświetla obraz zdrady i jej podstawy – kłamstwa. Omawia pojęcie oszustwa i bardzo plastycznie rozrysowuje i obnaża nasze codzienne przeinaczenia. Każdy z nas, jak sam autor podkreśla, korzysta z wymówek i „niewinnych” kłamstw nie chcąc komuś sprawić przykrości, chcąc osiągnąć pewne cele (często bardzo drobne; takie jak lepsza opinia u rozmówcy, albo wręcz odwrotne – zaszkodzenie jakiejś osobie), bądź chcąc poprawić sobie humor. Większość z nas nie zdaje sobie sprawy, że te zabiegi polepszające codzienność tak naprawdę, z psychologicznego punktu widzenia, są niczym innym jak kłamstwem. Czy to małym, czy wielkim, ale jednak kłamstwem. Człowiek dopiero po uświadomieniu sobie tego faktu może coś z tym zrobić i pewnie większość z nas dojdzie do wniosku, że tak naprawdę te zabiegi nie do końca są potrzebne. Osobiście, po przeczytaniu książki, zwracam uwagę na wypowiadane bezwiednie „ozdobniki” i czuję dyskomfort z powodu niepotrzebności ich stosowania.

Nie tylko nasze słowa i nieszczere komplementy mogą być zaliczone do oszustwa i zdrady, ale również kłamstwem są wszelkie niewypowiedziane, zatajone ważne informacje. Rozwiewa to liczne wątpliwości o półsłówkach, półprawdach, niedopowiedzeniach i częstych usprawiedliwieniach – „niepowiedzenie prawdy, to przecież nie kłamstwo”.

Obszerną część książki zajmuje pojęcie zdrady w związku. Autor naświetla symptomy zdrady, podpowiada jak można rozpoznać nieuczciwe zachowanie (wbrew pozorom nie do końca są to stereotypowe symptomy), jak zebrać dowody i na sam koniec zdemaskować zdrajcę. Podkreśla jak ważne są zebrane przez nas materiały świadczące o zdradzie i jak w każdym przypadku mogą być to indywidualne dane. Zdrada jest bardzo bolesnym, ale również delikatnym tematem, przy którym potrzebny jest spokój i opanowanie, które są w tym przypadku najtrudniejszą postawą. Musimy uważać, żeby nie pomylić zachowań i nie oskarżyć kogoś bezpodstawnie, ale również jeżeli mamy do czynienia z osobą winną, trzeba uważać, żeby nie stracić możliwości zdemaskowania zdrady. Najważniejszym jednak elementem jest nasza decyzja, że chcemy poznać prawdę, nieważne jaka by ona była i przyjmiemy nawet najgorsza wersję. W przypadku zbierania materiałów oskarżających trzeba uważać na prawa, które posiada każdy człowiek (np. do prywatności) i nie przekraczać pewnych granic. W książce znajduje się miejsce na prowadzenie własnych notatek i obserwacji. Autor podpowiada jak tworzyć karty z naszymi zapiskami i co powinno się na nich znaleźć.

Po odkryciu zdrady mamy różne możliwości. Nie zawsze jest to rozstanie. To, czy warto nadal pracować i starać się odbudować relację, będzie zależne tylko i wyłącznie od nas i bliskiej nam osoby.

Dzięki przykładom i powołaniu się na liczne naukowe badania książka jest bardzo wiarygodna oraz może być przydatna nie tylko osobom, które w sposób bezpośredni w swoim życiu stykają się z kłamstwem, bądź podejrzewają u swoich najbliższych zdradę i nieszczere zachowanie. Pokazuje każdemu z nas, jak bardzo zakłamane jest nasze codzienne życie i pozwala nam to zmienić.

Sabina Bienia