Naszym zdaniem
To książka o pamięci, o próbach zatrzymania tego, co bezpowrotnie odeszło, o paradoksalnej obecności tych, których nie ma wśród nas.
O, jakże was kochałam, wy, rzeczy zbyteczne,
przyjaźń, miłość bez granic, poświęcenie, cnoty,
spotykane tak rzadko, opłacane drogo,
i jak opłakiwałam każdą zdradę, każde
sprzeniewierzenie, każde nadużycie.
O, jakże was kochałam, rzeczy niekonieczne,
obrazy, słowa, kwiaty, urodziwe twarze,
każdą łąkę kwitnącą, zachody i świty,
o, jakże was kochałam, ponad siły prawie,
i jakże mnie gniewało to, że tak zbyteczne.
Wydaje się, że wiersz Julii Hartwig Westchnienie, zamieszczony zresztą w najnowszej książce Remigiusza Grzeli (kliknij, by przeczytać wywiad z autorem), stanowi doskonałą ilustrację i trafne wprowadzenie do tej niezwykłej pozycji. Obecność. Rozmowy to dziesięć wywiadów o pamięci i wierze w obecność, o życiu i śmierci, o doświadczeniu odchodzenia, o zapominaniu oraz o obrzędach pielęgnujących pamięć o tych, którzy odeszli. W zbiorze tym Krystyna Janda wspomina swojego męża, wybitnego operatora, Edwarda Kłosińskiego; Leszek Sankowski opowiada o swojej żonie, dziennikarce Teresie Torańskiej; Alicja Kapuścińska odsłania realia codziennego życia z reporterem Ryszardem Kapuścińskim, a sylwetkę Marka Edelmana przybliża jego przyjaciółka Paula Sawicka.
O swoich doświadczeniach w radzeniu sobie z nieobecnością najbliższych opowiadają także: Krystyna Morgenstern (o Januszu „Kubie” Morgensternie), Maria Iwaszkiewicz (o Bogdanie Wojdowskim), Zuzanna Janin (o Marii Anto). W zbiorze tym silnie obecne są także wstrząsające i poruszające zarazem żydowskie historie z czasów drugiej wojny. Udzielając głosu szefowej Stowarzyszenia Dzieci Holocaustu, Joannie Sobolewskiej-Pyz czy Rucie Wermuth-Burak (ocalałej jako mała dziewczynka z transportu jadącego do obozu koncentracyjnego w Treblince), autor udowadnia, że pielęgnując pamięć przodków, tworzymy własną tożsamość oraz znajdujemy głębszy sens we własnym życiu i naszym konkretnym miejscu na ziemi. Klamrą spinającą zbiór wywiadów wydaje się końcowa rozmowa z Julią Hartwig, rozmowa o skądinąd nieoczywistej wdzięczności za życie.
Wywiady Remigiusza Grzeli z jego rozmówcami to coś znacznie więcej niż przytaczanie wspomnień i relacjonowanie przeszłości. To rozmowy o życiu, które po odejściu najbliższej osoby, należy podjąć często wbrew samemu sobie. To rozmowy dające nadzieję, bowiem niezwykli rozmówcy Grzeli stanowią dowód na to, że od rozpaczy, załamania czy pustki istotniejsze wydaje się oswojenie nowej sytuacji, zaakceptowanie samotności oraz pielęgnowanie pamięci, która jest naszą powinnością.
To jednak nie sami rozmówcy stanowią o walorze zbioru wywiadów Obecność. Rozmowy. To także, a może przede wszystkim sam pytający, który imponuje taktem, wrażliwością, wyczuciem i dziennikarskim kunsztem. Remigiusz Grzela wydaje się wiedzieć, o co można lub powinno się zapytać, a o co już niekoniecznie. Widać dużą troskę o to, by podjęcie jakiegoś tematu nie kosztowało rozmówcy zbyt wiele. W konsekwencji wywiady zawarte w tym tomie są osobiste, ale nie bardzo emocjonalne. Nie ma patosu ani banałów. Jest za to wiarygodne i nieustanne przenikanie się świata życia i śmierci.
Niech puentą tej recenzji będą słowa cytowanej we wstępie Julii Hartwig. W rozmowie, która zamyka tom Obecność, poetka powiedziała: Wszystko było i niczego nie szkoda (…) bo to, co było, było niepowtarzalne. Gdyby mnie zapytano, jaki okres chciałabym wskrzesić, nie wskazałabym żadnego (…) Jestem bardzo wdzięczna za bardzo wiele doświadczeń, które ludzie uważają za naturalne, a ja uważam za przywilej, za dobro. Wdzięczność pomaga żyć.
Ewelina Tondys