Naszym zdaniem

Walki ze złotem i koniec systemu finansowego. Middelkoop poddaje pod analizę aktualną sytuację złota na świecie i przepowiada jego powrót jako wiodącego kruszcu powiązanego z walutami.

6
Styl i język
6
Treść i fabuła
6
Okładka
6
Zapach

Willem Middelkoop to postać znana ekonomistom, szczególnie tym, którzy od lat przestrzegają przed upadkiem obecnego systemu finansowego. Jako dziennikarz wydał już kilka interesujących pozycji, m.in. „Jeśli upadnie dolar”, „Permanentny kryzys ropy”, „Jak przeżyć kryzys kredytowy” czy „Złoto i sekrety pieniądza”. W sumie sprzedał ponad 100 tysięcy kopii swoich pozycji, co biorąc pod uwagę specyfikę i złożoność tematów jakich dotyka, można uznać za sukces. „Wielki Reset”, który został wydany w 2013 roku, doczekał się końcu swojej wersji w języku polskim.

Pomimo że tytuły ekonomiczne nie cieszą się w Polsce wielką popularnością, książka powinna interesować szczególnie nas, obywateli. Holender dotyka bowiem bardzo istotnych problemów, które pozostawione same sobie, odbiją się głośnym echem po gospodarkach całego świata, w tym na konsumentach.

Warto pochwalić autora za to, że postanowił przebić się przez analizy tabeli i sprawozdań, aby następnie bezlitośnie punktować słabości obecnego systemu. To jednak nie wszystko, Middelkoop prześledził również wypowiedzi wielu szanowanych kongresmenów, polityków i biznesmenów, którzy w bardzo bezpośredni sposób wskazywali organy odpowiedzialne za chociażby kryzys w 2008 roku.

„Ron Paul, były kongresman republikański, twierdzi, że System Rezerwy Federalnej ponosi największą odpowiedzialność za obecny kryzys gospodarczy. Mając „nieograniczone możliwości tworzenia niezliczonych ilości pieniądza z niczego”, System Rezerwy Federalnej powodował kolejne bańki finansowe”.

Ten jeden fragment nasuwa nam wiele pytań odnośnie rzetelności (lub nie) obecnych instytucji sprawujących „władzę” finansową nad (jeszcze) najpotężniejszą walutą świata, jaką jest amerykański dolar. Dolar i FED (skrót od amerykańskiej nazwy Systemu Rezerwy Federalnej) nie są jednak samodzielnym czynnikiem tej porażki, jak przekonuje Middelkoop.

„Trzeba zając się dwoma zasadniczymi problemami występującymi w światowym systemie finansowym – po pierwsze, zgonem dolara jako światowej waluty rezerw, po drugie – niemal niemożliwym do opanowania powiększaniem zadłużenia oraz bilansów banków centralnych”.

Jak zatem będzie wyglądał reset obecnego systemu? Czym jest pieniądz fiducjarny i dlaczego upatruje się w nim źródło obecnych problemów? Która waluta zastąpi kulejącego dolara? Middelkoop odpowiada na wiele więcej niż tylko te trzy pytania. Z perspektywy osoby, która interesuje się światem finansowym, jest to świetnie skrojony materiał podparty solidną analizą. Niestety jest jeszcze druga strona. Ta, dla której książka Middelkoopa w najlepszym przypadku posłuży za podpórkę pod kulawy stolik. Ludzie niezainteresowani tematem ominą stoisko pt. finanse i ekonomia na tyle szerokim łukiem, że nawet błyszczące na okładce sztaby złota nie zrobią na nich wrażenia.

Rafał Czekański