Drogi Pamiętniczku, sprzedałam przyjaciela
Kiedy sprzedawałam pierwszą książkę ze swojej biblioteczki, czułam się podle. Wydawało mi się, że gdyby miała oczy, to spoglądałaby na mnie z wyrzutem i smutkiem, jak pies, którego wzięło się ze schroniska, tylko po to, by po jakimś …